Świat bez przebarwień
 
 
 
Strona główna Info / Praca Archiwum Konkursy Kontakt
 


 RAZEM POLECA
 
 
 
  Zaprzyjaźnione strony

  www.jogaklub.pl
  www.yhm.pl
  www.jurek.pl
  www.insignis.pl
  www.proszynski.pl
  www.wrozka.com.pl
  www.nienasyceni.com
  www.monolith.pl
  www.bzwbk.pl
  www.mag.com.pl
  www.emimusic.pl
  www.veet.pl
  www.wab.com.pl
  www.nivea.pl
  www.dior.com
  www.semi-line.com.pl
  www.universalmusic.pl
  www.swiatksiazki.pl
  www.matis.pl
  www.kinoswiat.pl
  www.schering.pl
  www.braun.com/pl
  www.calvinklein.com
  www.givenchy.com
  www.francoferuzzi.com
  www.samsung.com/pl
  www.traffic-club.pl
  www.microsoft.com
  www.nvidia.pl
  www.gram.pl
  www.4fun.tv
  www.premierimage.pl
  www.manta.com.pl
  www.traffic-club.pl
  www.agencjadramatu.pl

  

  

  

  

  



 


   

czerski.art.pl
CZERSKI


Blog problemowy, przemyślenia i analizy różnych zjawisk rzeczywistości - prawie literatura. Pisze go 25-latek bardzo aktywny w sieci. Zodiakalny baran, urodził się w Prima Aprilis, ale on sam nie jest żartem natury. To ciekawie myśląca osoba, a jego blog jest często bardzo oryginalnie dowcipny


toście kurwa wybrali, rodacy

   nie da się ukryć, że należę do tej części społeczeństwa, która od dwóch dni zdradza pewne objawy nerwowości. a nawet nienawiści do współplemieńców. policzmy: frekwencja na poziomie 40%; na sld głosowało 11%, na samoobronę też koło 11%, jakieś 8% na lpr, 7% na psl i 27% na pis. co po przeliczeniu oznacza, że 60% społeczeństwa ma równo wyjebane na wszystko dookoła, 4.4% stanowią niereformowalni durnie, kolejne 4.4% to zatwardziałe matoły, 3.2% rodaków nosi berety, 2.8% głosuje z przyzwyczajenia, a 10% wierzy w to, że najlepszym sposobem na powszechny dobrobyt jest zatrudnienie bezrobotnych w nowotworzonych komisjach śledczych różnych szczebli. w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas. niestety - to nie jest poker.
   dzisiaj pan na dworcu w gdańsku zapytał, czy mam poratować złotówką. zapytałem czy poszedł na wybory. powiedział, że poszedł. zapytałem na kogo głosował. powiedział, że na pis. to teraz zgłoś się pan do państwa po swoją złotówkę, powiedziałem i poszedłem precz. (chociaż właściwie mogłem mu dać zeta za umiejętność logicznego myślenia - że nie był na wyborach to więcej niż pewne, ale bez mrugnięcia okiem zmaksymalizował sobie szansę udzielenia właściwej odpowiedzi).


gdyby ktoś z państwa miał zamiar w najbliższym czasie nagabywać mnie o drobne na dworcu, w podziemnym przejściu albo na ulicy - proszę się nie fatygować. zawsze dawałem, ale teraz będę odsyłał. nie po to będziemy mieć socjalną iv rzeczpospolitą, żebym musiał kogokolwiek wspierać dodatkowo. tyle na temat aktualnych wydarzeń politycznych i więcej nie będzie. a jeżeli pojawi się tu jakaś polityka to tylko w wymiarze ogólnym, bo tego się nie uniknie. (...)
2005-09-28 01:14:57


nagła jesień

   proszę sobie przypomnieć film psy. tam jest taka scena, kiedy franc i nowy stoją w hotelowym korytarzu, a w ich stronę idzie zakrwawiony kazek, potykając się o własne stopy, opierając o ściany i wygłaszając wstrząsający monolog. mniej więcej ten sam monolog wygłaszałem dzisiaj, idąc przez gdańsk w upiornej ulewie, przemoczony do suchej nitki, szukając postoju taksówek i starając się ochronić przed wodą jednocześnie notebooka ukrytego w torbie przerzuconej przez ramię i dokumenty schowane w drugiej torbie, przerzuconej przez drugie ramię: pierdolę to co się tutaj dzieje... co to kurwa jest?... pada na mnie, rozumiesz?... no co się gapicie?... nie po to studiowałem, nie po to... żeby tak na mnie padało... co to kurwa jest?... mam to w dupie... o co tu... w ogóle... chodzi?!... - ale nikt nie odpowiadał, a wszyscy przyspieszali tylko i chowali się głębiej pod parasole. podejrzewam, że nikt po prostu nie wie o co tutaj chodzi - i nikt nie chce się do tego przyznać.
   trzy tygodnie temu przyśnił mi się mój promotor, profesor k. - szedł w moją stronę, a ja uśmiechałem się nerwowo i mówiłem coś w rodzaju panie profesorze, co do mojej pracy, to wszystko znakomicie posuwa się naprzód, to znaczy postępy są zadowalające, chociaż oczywiście pewne opóźnienia - a on nie mówiąc ani słowa stanął przede mną i - nadal milcząc - zrobił coś, co powszechnie nazywa się jebnięciem z bańki. jebnięcie było potężne i w mgnieniu oka sprowadziło mnie do parteru. teraz kamera płynnie przesuwa się za plecy profesora, ujęcie nieco z góry, na pierwszym planie plecy mężczyzny, ostrość na drugi plan - na podłodze leży inny mężczyzna, który dłonią ociera krew z rozciętych ust, patrząc jednocześnie z lękiem ku górze. mężczyzna stojący plecami do kamery mówi ciężkim głosem potraktuj to jako ostatnie ostrzeżenie, obraz stopniowo gaśnie. można by wręcz powiedzieć, że wybrzmiewa. to było trzy tygodnie temu - od tego czasu śnił mi się również mój wydawca, dwóch pracodawców i trzech wykładowców filozofii - wszyscy szli w moją stronę w milczeniu. żaden z nich nie zdążył mi jebnąć z bańki, bo zawsze budziłem się odpowiednio wcześnie, zapewniając sobie tym samym integralność ciała onirycznego i narażając ciało fizyczne na postępujące niewyspanie. żaden z nich nie jebnął mi więc z bańki, ale jestem pewny, że chcieli. młodszym wiekiem czytelnikom pozwolę sobie w tym miejscu udzielić pierwszej dzisiaj porady: nigdy nie próbujcie robić siedmiu rzeczy równocześnie, bo to po prostu nie może się udać.(...)
2005-09-17 00:38:53


jak cię widzą, tak cię piszą

   najczęściej występujące słowa kluczowe w wejściach z wyszukiwarek: czerski, piotr, blog, czerski.art.pl, pizda, miriam, bloga, wszystko, stare, chuj, kurwy, dziwki, dziwka, kurwa, porno, szablony, related, linie, http, psychopata.

   najczęściej występujące frazy w wejściach z wyszukiwarek: czerski, czerski.art.pl, psychopata, stare kurwy, Piotr Czerski, czerski art blog, "piotr czerski", czerski blog, liczniki gazowe, pizda, budowa licznika gazowego, chuj, dziwka, kurwa mać, licznik gazowy.
2005-09-20 22:12:59


***    dzisiaj byłbym zginął, zupełnie bez sensu. zginąłbym nawet nie zauważywszy, że ginę, zginąłbym zanim zdążyłbym się zdziwić, że tak nagle, zanim zdążyłbym odczuć marną satysfakcję, że wszystkie te głupie sny jednak były prorocze. zginąłbym w miejscowości w której nie byłem nigdy wcześniej, na obcej ziemi. przypadkiem.
    ola była gdzieś z boku, poszła spojrzeć na rozkład czy może rozejrzeć się, ja stałem przed budynkiem stacji w s., przed sobą miałem peron, na który wchodzi się przez tory. z prawej, dostrzegłem kątem oka, leciał pospieszny do szczecina, ale po zewnętrznych torach, z drugiej strony peronu. z lewej słońce zachodziło wielką czerwoną kulą wiszącą w leśnym przesmyku ponad torowiskiem - i na to zachodzące słońce patrzyłem, jak patrzy się na zachodzące słońce, mrużąc nieco oczy, i myślałem o czymś niemrawo, i szedłem powoli przed siebie, w kierunku peronu - i taki byłem zawieszony gdzieś pomiędzy, bo spałem krótko, a chodziliśmy dzisiaj po lasach całymi godzinami, więc szedłem tak i nagle przystanąłem, ale nie dlatego, że coś - niechcący całkiem, tak jak się czasem przystaje, kiedy idzie się powoli - wprawdzie słyszałem wycie sygnału ostrzegawczego, ale co z tego, przez stację przejeżdża, więc wyje, nie na mnie, bo przecież po zewnętrznych torach leci - i wciąż niemrawo odwróciłem głowę i nagle okazało się, że jednak po wewnętrznych ten pospieszny, że właśnie wpada, a ja stoję o metr od torów, dwa kroki, nie więcej, pół sekundy może, może sekunda jeszcze i byłbym dokładnie w tym miejscu w którym teraz jest czoło pociągu i ten żelazny hak na przedzie maszynowozu. i stałem tak, a tony żelaza w pędzie przelatywały przede mną, na wyciągnięcie ręki, ziemia jęczała, łoskot był i dygot - i spojrzałem na nią, kiedy to ucichło i z wielkim zdziwieniem powiedziałem wiesz, przed chwilą byłbym zginął, zupełnie bez sensu.
2005-03-29 23:39:08


łódź

   łódź to miasto w najbardziej centralnej polsce - co można rozumieć wielorako i tak właśnie rozumieć to należy. w łodzi występują piękne kobiety, liczne na ulicach (przy czym jest ich chyba więcej niż w jakimkolwiek mieście w jakim dane mi było przebywać), a nieliczne na deskach teatrów. zresztą wyjątkowo licznych. poza tym łódź odznacza się sprawną komunikacją miejską, słynnym pogotowiem ratunkowym, na którego widok niektórzy ukradkowo się żegnają, nietypowymi metodami przechowywania potomstwa, radykalnymi sposobami rozpędzania tłumu przez policję i kontrastami architektonicznymi. kontrasty polegają na tym, że miasto jest zasadniczo brzydkie jak nieszczęście, ale od czasu do czasu piękne jak nieszczęście sąsiada. (...)


2005-10-10 12:20:28


wiedza o polsce i świecie współczesnym. ćwiczenia

   przeczytaj uważnie tekst "polska-zaścianek europy"zamieszczony w internetowym wydaniu gazety wyborczej.* następnie odpowiedz na pytania:

1. jaka grupa społeczna przejęła w polsce rolę żydów, szykanowanych w 1968?
odp.: rolę żydów szykanowanych w 1968 roku przejęli homoseksualiści. z czego wynika, że obecnie w zakładach pracy i na uczelniach organizowane są liczne wiece, na których potępia się homoseksualistów jako winnych wypaczeń prowodyrów i inspiratorów ekscesów i wznosi okrzyki geje na madagaskar. wielu homoseksualistów decyduje się na emigrację - właśnie na madagaskar, bo państwo izrael pozostaje jakoś nieczułe na argumenty porównawcze i nie chce dawać obywatelstwa polskim gejom.
2. jakie zawody wykonują geje i lesbijki i dlaczego?
odp.: geje i lesbijki wykonują następujące zawody - pedagog szkolny, analityk giełdowy, naukowiec, prywatny przedsiębiorca. dlatego, że geje i lesbijki zawsze mają wyższe wykształcenie i atrakcyjne zawody. ponieważ geje i lesbijki są intelektualnym kwiatem naszego społeczeństwa.
3. jak jest postrzegany nasz kraj i dlaczego?
odp.: nasz kraj jest obecnie postrzegany jako cywilizacyjny zaścianek i europejski skansen, rządzony przez nietolerancyjnych ultrakatolickich fundamentalistów. w naszym kraju jest obecnie mroczno. jest tak dlatego, że ktoś narzucił nam na głowy zasłonę i nie ma już wesołych, kolorowych parad i marszów.
4. jak czują się obecnie osoby walczące o postęp i dobry wizerunek naszego kraju? odp.: osoby takie czują się obecnie jak syzyf [sic!], któremu właśnie spadł kamień. (...)
2005-12-07


*początek artykułu:

Zwalnianie z pracy, szykany, złe spojrzenia sąsiadów - nasilają się ataki na gejów i lesbijki w Polsce. Nasz kraj zaczyna być postrzegany jako europejski skansen. Biura podróży ostrzegają zachodnich turystów przed przyjazdem nad Wisłę - do kraju nietolerancji i homofobii.


krótko
(czyli: piotr czerski czyta cały stos książek poetyckich
pożyczonych od michała piotrowskiego, po czym
drze na strzępy swój ostatni, niedokończony wiersz,
macha ręką i włącza telewizor)

tak czy inaczej sztuka jest tylko formą
kanalizowania popędu seksualnego, więc masz rację mówiąc,
że cała ta poezja to jedno wielkie pierdolenie

2003-11-25 11:09:51


Info o autorze:
Piotr Czerski (pseudonim), ur. 1981, poeta, programista, webmaster, grafik. Studia informatyczne na Politechnice Gdańskiej i filozofia na Uniwersytecie Łódzkim. Autor książki poetyckiej "pospieszne, osobowe" (Kraków 2002). Jest autorem dwóch popularnych blogów: http://czerski.art.pl oraz http://gadugadu.blog.pl, który współtworzy z Michałem Piotrowskim, a także redaktorem wortalu liternet.pl.



                                                                  





 
 
©2006 WYDAWNICTWO HOLYGRAM